19:27

Pierre Rene - mega paczka


Hej!
Jakiś czas temu dotarła do mnie paczuszka od Pierre Rene w której znalazłam 3 kredki do ust w odcianiach 04, 08 i 10 i odpowiadające im pomadki. W moje ręce trafiła również baza i utrwalacz do makijażu w płynie, co mnie bardzo zaskoczyło. Chciałabym Wam pokrótce zdać swoją opinię i opisać produkty.



Wygładzająca Baza pod Makijaż.

Ten produkt jest dla mnie czymś co totalnie skradło moje serce. Idealnie wtapia się w moją skórę a z podkładem współgra niczym orkiestra dęta podczas koncertu w filharmonii. Dobra, może powiecie że przesadzam, ale nie. Jest na prawdę idealny. Ma za zadanie wygładzić i rozjaśnić skórę i na prawdę to robi, a dodatkowo nawilża naszą skórę i wiecie co? Jest tak delikatna, że nakładanie jej na twarz a później nakładanie podkładu na prawdę sprawia ogromną przyjemność i jest to jedna z milszych czynności. Czy przedłuża nam trwałość makijażu? Muszę przyznać że troszkę na pewno. Moja skóra podczas noszenia makijażu niestety wytwarza bardzo dużo sebum, a mimo wszystko mam jakiś dłuższy czas spokój. Nie powiem że jest to 10 godzin, ale myślę że z 5 na pewno, gdzie nie używając bazy są to aż 3. Tak więc ta baza jest jak najbardziej na plus.






LIQUID PRIMER utrwalacz do makijażu w droperze
Jest to chyba coś z czym pierwszy raz się spotkałam. Na stronie możemy przeczytać :Wielofunkcyjny płyn utrwalający makijaż. Niewielka ilość dodana do produktu umożliwia aplikację na mokro cieni do powiek, pudrów, bronzerów i róży podkreślając głębię ich koloru i przedłużając trwałość makijażu. Doskonały również jako baza pod pomadki, glitery i cenie do powiek. Dodanie Liqiud Primera do podkładu znacznie przedłuża jego trwałość, a cienie do powiek zamienia w płynny eyeliner. Ponadto szybko i skutecznie przywróci właściwą konsystencję wyschniętych produktów.
Nadaje produktom wodoodporność. I osobiście muszę przyznać że po pierwsze jest to produkt prosty w aplikacji, a przede wszystkim to co pisze producent pokrywa się z rzeczywistością. Dlatego dla mnie jak najbardziej na plus.




Konturówka LIP MATIC

Ja mam w odcieniach 04, 08 i 10 i jestem zakochana. Zapewniają pełne krycie, a co fajniejsze są takie wysuwane więc nie musimy się bawić w temperowanie, którego osobiście nie lubię. Koniecznie Wam je polecam i myślę że każda z nas powinna mieć ją w chociaż jednym odcieniu. Zawsze możemy stosować ją jako całkowite pokrycie ust i dodam jedną rzecz. Nie schodzi szybciutko z ust, ostatnio miałam ją aż 7 godzin, co dla mnie jest WOW.



Pomadka CASHMERE LIPSTICK

Jest to pomadka o kremowej konsystencji, która idealnie rozprowadza się na ustach, i pozostawia satynowe zakończenie. Ja osobiście kocham maty, ale to wykończenie również do mnie bardzo przemawia i powiem szczerze że mój kolor to 08. 

A wy używaliście czegoś z tych produktów? A może na coś się skusicie?
Dajcie znać w komentarzu ♥

2 komentarze:

  1. Żadnego z nich nie znam. Może kiedyś ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym wypróbować w szczególności tą bazę, bo zapowiada się najciekawiej ze wszystkich produktów:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 kahsDesign , Blogger