Witajcie,
dziś poruszę dość ciężki dla mnie temat ponieważ dotyczy mnie samej.
Otyłość - tak, właśnie ona mnie dotyczy i nie ukrywam tego, nawet by było ciężko ją ukryć 😂
W każdym bądź razie w moim przypadku towarzyszy mi od urodzenia. Korzystając z informacji z mojej książeczki zdrowia rodząc się ważyłam 4,5 kg co raczej nie jest mało i miałam 60 cm wzrostu. Wciąż nie mało.... w każdym bądź razie moja przygoda z otyłością zaczyna się od narodzin. Wiadomo pulchniutkie dzieci są słodkie i muszę przyznać ja byłam śliczniutka i jeszcze jak mama robiła mi 'palemkę' z włosów to już w ogóle.
Chcę wam najpierw troszkę objaśnić i zdefiniować Otyłość.
Najpierw posłużę się ciocią Wiki.
Otyłość - nadmierne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, przekraczające jego fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne, mogące prowadzić do niekorzystnych skutków dla zdrowia. Za otyłość uważa się stan, w którym tkanka tłuszczowa stanowi więcej niż 20% całkowitej masy ciała u mężczyzn oraz 25% u kobiet.
W skrócie chodzi o jedzenie itp itd ale chcę żebyście wiedzieli że otyłość nie zależy tylko i wyłącznie od tego, że ktoś dużo je i nie umie nad tym zapanować. Wiecie nadmierna ilość jedzenia nie ukrywajmy może być jedną z głównych przyczyn, ale jakie są też inne?
Czynniki genetyczne czyli nawet ktoś z twoich przodków mógł być gruby (nazywajmy rzeczy po imieniu), a na Ciebie może to przejść. Są różne kombinacje tych genów jakieś jednogenowe czy tam też mutacje, kogo obchodzą te dosłowne definicje i kto by je tam rozumiał. Chodzi o to że w twoim DNA płynie krew przodków i mogło przejść na Ciebie to że potrzebujesz więcej jedzenia, lub wystąpiła jakaś mutacja i generalnie staniesz się otyłym. Z tego co czytałam naukowcy ten przypadek dalej badają i jeśli chcesz wiedzieć na ten temat więcej to tylko w naukowym języku a ja nie jestem aż tak rozeznana więc, zajrzyj na Wikipedie 😀 (chyba że to ja jestem dziwna i nic z tego nie zrozumiałam)
Pozagenetyczne czynniki biologiczne - generalnie jak przechodzisz jakiś proces zapalny lub masz nowotwór może się też stać tak, że zareagujesz w ten sposób. Możesz również chorować na niedoczynność tarczycy, zespół policystycznych jajników, niedobór hormonu wzrostu, hiperinsulinizm czy inne.
Czynniki farmakologiczne - chodzi o leki moi drodzy, często antydepresanty, leki neuroleptyczne (jakoś chyba tak), leki przeciwpadaczkowe czy nawet insulina. Pewnie też nie raz słyszeliście że po sterydach ludzie tyją, fakt. Dam nawet przykład z mojego otoczenia. Moja chrzestna - tak między nami wspaniała kobieta, może akurat czyta to POZDRAWIAM CIĘ CIOCIU 😉- po pewnej operacji i powikłaniach, nie wnikajmy dostała leki ze sterydami, i wiecie co? Przytyła... Wiadomo to nie jest 150 kg czy nawet 100 czy nie wiem ile, ale po prostu trochę przytyła, o tyle dobrze że ciocia jak w pewnym momencie skapnęła się, że aha coś jest nie tak to zaczęła uważać na wagę. Prosty przykład, trzeba uważać bo niektóre leki po prostu wzmagają apetyt, a gdy tego nie skontrolujesz to w pewnym momencie spojrzysz w lustro i mówisz 'co się ze mną stało', a to stało się szybkooo....
Czynniki środowiskowe - jednym słowem jesz (nawet nie musisz się obżerać czy coś) ale nie masz ruchu, tryb życia siedzący non stop zero wysiłku fizycznego.
Czynniki psychologiczne - znów krótko i na temat. Stres - jesz, Zły nastrój - jesz, Depresja - jesz. Jednym słowem smutek zatapiasz zamiast w alkoholu to w jedzeniu, czyli tak jakby z jednego uzależnienia to w drugie.
No dobra, poznaliśmy przyczyny to może poznajmy....
Choroby i objawy związane z otyłością:
- Zespół metaboliczny zespół polimetaboliczny, zespół X, zespół insulinooporności, zespół Raevena
- zawał serca i mózgu (co do mózgu to pierwszy raz słyszę że coś takiego jest, jeśli to jest dziwne to przepraszam, ale wow ile ja się teraz też dowiaduje 😁)
- większe tendencje do nowotworów
Niektóre choroby takie jak tarczyca, cukrzyca, zespół policystycznych jajników też mogą być objawem otyłości jak i jej skutkiem.
Jakby nie patrzeć otyłość jest chorobą XXI wieku i gdy ktoś mówi 'co za grubas' mówi tak w większości przypadków nie znając historii tego człowieka. Kim jesteśmy żeby oceniać innych? Czemu osoby z anoreksją nie spotykają się z hejtem a współczuciem (przynajmniej z tego co ja zauważyłam i nie mówię tu o wszystkim), każdy człowiek jest inny i w tym wszystkim chodzi by być sobą. Nie wolno oceniać osób z anoreksją czy otyłością nie znając ich historii. Dlatego zanim coś powiemy, pomyślmy czy to nie jest skutkiem jakiejś choroby lub jakiegoś wydarzenia które spowodowało nadejście otyłości.
W tym tekście chciałam wam przedstawić istotę i pokazać że to jest choroba, i wiem że wiele ludzi mówi że osoby grube zasłaniają się chorobą, tak jest też z wieloma polskimi lekarzami, ale o lekarzach i innych tego typu kiedy indziej. Chodzi o to, że otyłość jest chorobą od której zaczynają się inne komplikacje zdrowotne i one zagrażają życiu, a chyba wszyscy wiemy jak wartościowe jest każde życie.
Ciekawi jesteście mojej historii? Wszystko powolutku, zaglądajcie na bloga, obserwujcie i do 'czytania' niedługo.
Dzięki wam za przeczytanie, czekam na wasze komentarze i spostrzeżenia na temat tej choroby. Chcę waszej szczerej opinii.
Całuski,
przesyła Kruszynka czyli kahsDesign.
💗
informacji jak i zdjęć użyłam ze stron:
wikipedia.pl
poradnikzdrowie.pl
pinterest.com