
Koniec lata.
Zrozumiałam, że to dla niektórych koniec dni beztroskich. Większość osób w moim wieku powraca na uczelnie, kontynuują edukację, a u mnie zaczyna się depresja. Zawsze myślałam, że będę jedną z tych osób które co październik wracają na uczelnię i mają coraz bliżej o rok do licencjatu, inżyniera czy magistra. Obiecywałam sobie całe życie, że i ja dołączę do grona tych znajomych,...